To nie oni wymyślili Mszę Świętą. W takim razie kto? Posłuchaj:
„Z nastaniem wieczoru JEZUS zajął miejsce u stołu z Apostołami. Rzekł do nich: Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami. Potem wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i podał, mówiąc: To jest ciało moje. Następnie wziął kielich i rzekł: To Jest moja Krew przymierza. To czyńcie na moją pamiątkę" (por. Mt 26, Mk M, Łk 22, l Kor 11).
NIKT nie WYMYŚLIŁ Eucharystii.
NIKT jej nie wyssał z palca ani nie wyśnił przy zielonym biurku z dala od normalnych ludzi.
JEZUS jako pierwszy przeżył EUCHARYSTIĘ.
JEZUS odprawił Ją na swoim ciele.
JEZUS dał Ją TOBIE. Pragnie Ją spożyć z tobą.
Eucharystia jest darem. Każdy ksiądz dostał ten dar. Otrzymał Eucharystię OD JEZUSA i przekazuje Ją tobie. Możesz Ją odrzucić - wszystko ci wolno. Możesz Ją przyjąć - na pewno skorzystasz. Zdecyduj sam.
Różne określenia Eucharystii
Sakrament Eucharystii posiada wiele określeń, z których każde ukazuje pewien aspekt tego sakramentu. I tak, nazywany jest:
Eucharystią, gdyż jest to dziękczynienie składane wraz z Chrystusem Bogu Ojcu przez wiernych zjednoczonych darem Ducha Świętego.
Wieczerzą Pańską, ponieważ jest to uobecnienie Ostatniej Wieczerzy, którą Chrystus Pan spożył wraz ze swymi uczniami i polecił im ją składać na Jego pamiątkę.
Łamaniem chleba, ponieważ nazwa ta nawiązuje do cudu rozmnożenia chleba i łamania go na pustkowiu. To samo uczynił Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy. Po tym geście uczniowie rozpoznają Zmartwychwstałego Pana. Pierwsi chrześcijanie w ten sposób określali Mszę św., gdyż gromadząc się na polecenie Jezusa łamali Chleb Eucharystyczny i spożywali go wchodząc we wspólnotę z Jezusem. W ten sposób tworzyli z Jezusem jedno ciało - Kościół.
Najświętszą Ofiarą, gdyż uobecnia jedyną ofiarę, jaką Chrystus Pan złożył na Krzyżu za nas wszystkich i włącza w nią ofiarę Kościoła.
Najświętszym Sakramentem, szczególnie to określenie stosuje się do postaci eucharystycznych przechowywanych w tabernakulum, gdzie żywy Chrystus jest obecny pośród swego ludu. Jest to więc sakrament sakramentów.
Komunią nazywana jest również często Eucharystia, a to dlatego, że spożywając Ciało i Krew Pańską pod postaciami chleba i wina, jednoczymy się z Chrystusem i tworzymy z Nim jedno ciało.
Mszą świętą określany jest ten sakrament, ponieważ liturgia, w czasie której sprawowany jest ten sakrament, kończy się rozesłaniem wiernych (missio), aby pełnili wolę Bożą w codziennym swoim życiu.
Jak się przygotować do Mszy świętej?
Msza św. domaga się osobistego PRZYGOTOWANIA. Najpierw trzeba nastroić radio na właściwą falę – potem jest audycja. Najpierw trzeba się przygotować – potem Msza Święta. Inaczej coś stale będzie ci zagłuszało tę modlitwę.
Oto na początek FUNDAMENT PRZYGOTOWANIA, tak oczywisty a często lekceważony. Msza św. jest przeznaczona dla ludzi: ochrzczonych, wierzących i w łasce uświęcającej. Po to jest chrzest, abyś poszedł do Stołu Słowa i Ciała Pańskiego. Jan Paweł II powiedział: Eucharystia jest pulsującym sercem Kościoła. Nie zwalniaj się łatwo z przyjęcia Eucharystii, ale słuchaj: Kto święty, niech przystąpi, kto nim nie jest, niech czyni pokutę (Didache, I/II wiek). Przystępujmy z drżeniem, czyńmy dzięki, upokorzmy się, wyznając grzechy, opłakujmy swą nędzę… oczyśćmy najpierw swe sumienie (św. Jan Chryzostom). Wniosek: nie mogę zatruć Eucharystii złą krwią albo grzechem. Ona jest ŚWIĘTA! To byłoby świętokradztwo! Stan łaski uświęcającej polega na trwałym byciu z Bogiem w czystości serca wolnego od grzechu ciężkiego. To osiągamy dzięki spowiedzi.
A teraz jeszcze kilka praktycznych wskazówek związanych z przygotowaniem do Mszy św.
- Post eucharystyczny. Dziś ma się wrażenie, że ludzie zapomnieli o poście przed Mszą św. Taki post obowiązuje jedną godzinę przed przyjęciem Komunii świętej. W niedzielę może to być 30 minut przed rozpoczęciem Mszy św.
- Przyjście 5 minut wcześniej. Te 5 minut gwarantuje nam brak zadyszki, spokój oraz lepsze miejsce w kościele. Symboliczne 5 minut jest wyrazem naszego szacunku dla rozpoczynającej się Tajemnicy.
- Odpowiedni ubiór. Jak się ubrać? Prosto, godnie, skromnie, z wyczuciem charakteru modlitwy w kościele. To nie rewia mody, prezentacja ciała ani przeglądu zapachów nowych perfum.